poniedziałek, 23 listopada 2015

Tatry: zimowo-wiosenna Dolina Pięciu Stawów



Data: kwiecień 2015r. 
Trasa: dzień 1- Palenica Białczańska - Wodogrzmoty Mickiewicza - Dolina Roztoki - Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich 
dzień 2- Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich- Dolina Roztoki- Wodogrzmoty Mickiewicza- Schronisko w Dolinie Roztoki (Stara Roztoka)- Wodogrzmoty Mickiewicza- Palenica Białczańska 

W Dolinie Pięciu Stawów Polskich

niedziela, 22 listopada 2015

Tatry: Dolina Chochołowska

Data: luty 2015r.
Trasa: dzień 1- Siwa Polana - Dolina Chochołowska - Polana Chochołowska
           dzień 2- Polana Chochołowska- Dolina Chochołowska- Siwa Polana

Do Doliny Chochołowskiej w Tatrach wybieramy się na walentynkowy weekend. Rano wyjeżdżamy z Dworca Autobusowego w Krakowie. Zapowiada się piękna słoneczna pogoda. Nocleg zarezerwowany już wcześniej w Schronisku Górskim PTTK na Polanie Chochołowskiej. Dojeżdżamy do Zakopanego, przesiadamy się do busa na Siwą Polanę i już po parunastu minutach jesteśmy u wlotu do doliny. Naszą wędrówkę zaczynamy dopiero o 14.00.

Wejście do Doliny Chochołowskiej

wtorek, 17 listopada 2015

Tatry: listopadowe Morskie Oko

Data: listopad 2014r.
Trasa: Palenica Białczańska - Włosienica - schronisko nad Morskim Okiem - Włosienica - Palenica Białczańska

Po raz kolejny lądujemy w Zakopanem. Tym razem na weekend. Naszym celem jest najsłynniejsze jezioro Tatrzańskie: Morskie Oko. Wyruszamy w niedzielę z samego rana. Pogoda dość ładna i świeci słońce. Busem z dworca kierujemy się do Palenicy Białczańskiej. To właśnie stąd prowadzi szlak i również droga asfaltowa nad Morskie Oko. Turystów niewielu. Rozpoczynamy wędrówkę asfaltówką. W dość krótkim czasie dochodzimy do Wodogrzmotów Mickiewicza (malowniczych wodospadów). Robimy kilka zdjęć i idziemy dalej. 

Wodogrzmoty Mickiewicza 

poniedziałek, 16 listopada 2015

Tatry: Giewont

Data: sierpień 2014 r.
Trasa: Kuźnice - Kalatówki - Hala Kondratowa - Giewont - Wodospad Siklawica - Dolina Strążyska

Dziś zapowiedzi pogody są wspaniałe: słońce i lekki, przyjemny wietrzyk. Wybieramy się na Giewont. Raniutko idziemy na busika i jedziemy do Kuźnic. Możemy zobaczyć ogromną kolejkę do kolejki na Kasprowy Wierch. My mijamy turystów i kierujemy się lasem w stronę Kalatówek. Jest bardzo przyjemnie. Po pewnym czasie dochodzimy pod Hotel Górski na Kalatówkach. 

Hotel Górski na Kalatówkach

Słowacja: Słowacki Raj

Data: sierpień 2014 r.
Trasa: Słowacki Raj- Przełom Hornadu - Wąwóz Klasztorisko

Kolejny dzień naszego urlopu w Zakopanem spędziliśmy na zorganizowanej przez zakopiańskie biuro podróży, wycieczce do Słowackiego Raju na Słowacji. 

Tatry: Dolina Kościeliska - Smereczyński Staw - Jaskinia Mylna

Data: sierpień 2014
Trasa: Kiry- Dolina Kościeliska - schronisko na Hali Ornak - Smereczyński Staw - schronisko na Hali Ornak - Jaskinia Mylna - Kiry 

Opuszczamy nasz nocleg w Zakopanym i kierujemy na się na Dworzec. Wsiadamy do busa i jedziemy do Kir. W Kirach rozpoczynamy naszą kolejną wędrówkę do Doliny Kościeliskiej. 

U wlotu do Doliny Kościeliskiej

Tatry: Kasprowy Wierch - Hala Gąsienicowa - Czarny Staw Gąsienicowy

Data: sierpień 2014 r.
Trasa: Kuźnice - wyjazd kolejką na Kasprowy Wierch - Beskid - Przełęcz Liliowe - Hala Gąsienicowa - Schronisko Murowaniec - Czarny Staw Gąsienicowy - Hala Gąsienicowa - szlak niebieski Kuźnice 

Jesteśmy w Zakopanem. Zapowiada się piękna, słoneczna pogoda. Jednak stacje pogodowe ostrzegają przed burzami. Decydujemy się na wyjazd kolejką na Kasprowy Wierch, a później zejście na Halę Gąsienicową. Już po godzinie 6.30 stoimy w kolejce do kolejki na Kasprowy. Czekamy około godziny. W końcu nadjechał wagonik do którego weszliśmy. 

Kolej linowa na Kasprowy Wierch

niedziela, 15 listopada 2015

Rowerowe Pieniny: Szczawnica - Czerwony Klasztor

Data: lipiec 2014 roku
Trasa: Szczawnica - Czerwony Klasztor (Słowacja)

Początek lipca. Piękny słoneczny dzień. Pakujemy się rano i zmierzamy na dworzec autobusowy w Krakowie. Wsiadamy do busika. I jedziemy... wprost do jednej z najpiękniejszych miejscowości górskich- Szczawnicy. Po ok. 2 godzinach jesteśmy na miejscu. 

Szczawnica

piątek, 13 listopada 2015

Tatry: Dolina Kościeliska

Data: maj 2014
Trasa: Dolina Kościeliska
Kiry- Jaskinia Mroźna- Schronisko na Hali Ornak- Kiry

Dzień nie zapowiadał się ciekawie lecz postanowiliśmy jechać do Zakopanego. Naszym celem była Dolina Kościeliska wraz z Jaskinią Mroźną. Gdy tylko nasz bus zatrzymał się w Kirach usłyszeliśmy grzmoty. O nie... burza. Szybka decyzja co robić? Idziemy, tak jak inni turyści, których również burza nie przegoniła. 

Dolina Kościeliska

czwartek, 12 listopada 2015

Pieniny: Sokolica- Zamkowa Góra- Trzy Korony

Data: kwiecień 2014 roku
Trasa: Krościenko nad Dunajcem (szlak zielony) - Czertezik (szlak niebieski) - Sokolica (szlak niebieski) - Zamkowa Góra (szlak niebieski) - Trzy Korony (szlak niebieski)- Przełęcz Szopka (szlak żółty)- Krościenko nad Dunajcem 

Nasza pierwsza pierwsza wspólna wycieczka w pasmo Pienin Właściwych. Do Krościenka nad Dunajcem przyjeżdżamy w piątek. Mamy zarezerwowany nocleg, do którego się od razu udajemy. 

Sobota- to dzień naszej długiej pienińskiej wycieczki. Z Krościenka kierujemy się zielonym i żółtym szlakiem w stronę Sokolicy. Już po chwili odsłaniają się piękne widoki. 


Panorama na Krościenko nad Dunajcem

Jak to wszystko się zaczęło?

Witam,
miło mi, że trafiłeś na mojego bloga. Po nazwie nie trudno zgadnąć o czym będzie. Tak, dokładnie tak- chciałabym opisywać w nim moje górskie wędrówki. 

Jestem blogerką z Krakowa. Mój nick to: Lucy. Uwielbiam chodzić po górach. Gdy byłam mała mój tata zapoczątkował we mnie to hobby. Sam bardzo dużo chodził po górach. Wciągnął w to znajomych, mamę i oczywiście mnie. Za co jestem mu bardzo wdzięczna, że od dziecka uczył mnie szacunku do przyrody, pokazywał wspaniałe miejsca, opowiadał ciekawe historie, a przede wszystkim kształtował charakter. To wszystko, jak byłam dzieckiem. Później, gdy skończyłam studia i poszłam do pracy zapał górski trochę mi osłabł. Nie było z kim wyjeżdżać, brakowało również czasu. Później kolejne studia w innym mieście i praca. Zapomniałam już jak wyglądają górskie wędrówki. Dwa lata temu poznałam świetnego chłopaka: Chrisa (2014r). Wyciągnęłam go na weekend w Pieniny. Mieszkaliśmy w Krościenku nad Dunajcem, do którego przyjechaliśmy w piątek po południu. Przygotowaliśmy się do wyjścia na całodniową wycieczkę w Pieniny. Nasze cele to: Sokolica- Zamkowa Góra- Trzy Korony. I właśnie na Sokolicy znów odrodziła się moja miłość do góry. Przypomniały mi się te wszystkie piękne miejsca w których byłam. Również Chris był zachwycony. Wędrowaliśmy po pienińskich szczytach i już planowaliśmy kolejne górskie wyjazdy. Postanowiliśmy więcej czasu spędzać poza miastem. Oczywiście w miarę możliwości realizujemy nasze plany. 

Na tym blogu chciałabym opisywać nasze wędrówki. Te bliskie i te dalsze. 

O mnie

Pseudonim: Lucy
Miejsce zamieszkania: Kraków
Zainteresowania: geografia, góry, turystyka, kulinaria
Z kim chodzę po górach: z partnerem o nicku: Chris