sobota, 9 kwietnia 2016

Pieniny: Dwa dni w Pieninach

Data: marzec 2016

Trasa: dzień 1- Krościenko nad Dunajcem- Sokolica- Trzy Korony (Okrąglica)- Schronisko PTTK Trzy Korony w Sromowcach Niżnych

Trasa: dzień 2- Schronisko PTTK Trzy Korony w Sromowcach Niżnych – Czerwony Klasztor - Szczawnica

Końcówka marca. Postanowiliśmy odwiedzić nasze ukochane pienińskie szlaki. Zaplanowaliśmy dwudniową wyprawę z noclegiem w Schronisku PTTK Trzy Korony w Sromowcach Niżnych. 
Około godziny 10.30 jesteśmy w Krościenku nad Dunajcem. Wyruszamy z rynku zielono-żółtym szlakiem. Wspinamy się pod górę, zostawiając za sobą Krościenko. Dzień zapowiada się piękny i słoneczny. Mija nas para turystów. Dochodzimy do rozwidlenia szlaków. Robimy pierwszą przerwę na drugie śniadanie. 

Krościenko nad Dunajcem




Dalej kierujemy się zielonym szlakiem w kierunku Sokolicy. Mijamy Czertezik z którego rozpościerają się piękne widoki na Tatry. Robimy masę zdjęć i idziemy dalej, by nie tracić czasu. Przed nami wyjście na Sokolice i Trzy Korony.

W drodze na Sokolice

W drodze na Sokolice

W drodze na Sokolice

W drodze na Sokolice

W drodze na Sokolice

W końcu docieramy do Przełęczy Sosnów,  gdzie robimy przerwę na herbatę i już po chwili pniemy się na szczyt Sokolicy. Widoki są fantastyczne. Jak zawsze. Na szczycie tylko dwójka turystów. Robimy długą sesję zdjęciową. 

Sokolica

Sokolica

Sokolica

Sokolica

Sokolica

Niestety czas nas goni i musimy zbierać się, aby zajść jeszcze na Trzy Korony. Po przerwie zimowej nie idzie nam się tak szybko. Kierujemy się niebieskim szlakiem. Idzie się bardzo przyjemnie. Docieramy do żółtego szlaku i tu już szybkim tempem dochodzimy do Przełęczy Szopka. Chwila przerwy. Dopada nas zimny wiatr. Uciekamy na Trzy Korony. Po drodze niespodzianka- bardzo duże oblodzenia szlaku. Turyści schodzący z Trzech Koron ostrzegają, że im wyżej tym gorzej. Wolniutko podchodzimy pod górę. Dochodzimy do miejsca, gdzie jest usytuowana budka pobierania opłat. Jesteśmy jeszcze przed sezonem więc budka jest pusta. Mijamy tu malutką grupkę turystów i zostajemy sami. 

W drodze na Okrąglicę 

Po chwili stoimy już na Okrąglicy. Podziwiamy otaczające nas krajobrazy. Cieszymy się, że możemy pobyć tu sami. Spokój, cisza, góry i my. 

Wchodzimy na Okrąglicę 

Widoki z Okrąglicy 

Widoki z Okrąglicy 

Widoki z Okrąglicy 

Widoki z Okrąglicy 

Widoki z Okrąglicy 

Widoki z Okrąglicy 

Widoki z Okrąglicy 

Czujemy jednak małe zmęczenie, a musimy dojść jeszcze do schroniska. Schodzimy powolutku w dół. Trochę zjeżdżamy na pupach, gdyż tak ślisko i ponownie jesteśmy na Przełęczy Szopka. Stąd szlakiem żółtym przez Wąwóz Szopczański docieramy do Schroniska PTTK Trzy Korony. 

Schronisko PTTK Trzy Korony

Zmęczenie jest silniejsze od nas i szybko zasypiamy. 

Rano pobudka o 8.00. Przygotowanie do wyjścia i śniadanie. Dziś już nie ma słońca, jest trochę ponuro. Na szczęście mamy do przejścia mało wysiłkową trasę ze Sromowców Niżnych przez Czerwony Klasztor na Słowacji do Szczawnicy. Trzygodzinny spacer czerwonym szlakiem. Teraz od dołu możemy podziwiać to, gdzie byliśmy poprzedniego dnia. Po drodze widzimy dzieła bobrów. Trasa jest bardzo prosta. Idzie się po równym terenie. 

Spojrzenie na Trzy Korony

W stronę Szczawnicy 

W stronę Szczawnicy 


W stronę Szczawnicy 

W stronę Szczawnicy 

W stronę Szczawnicy 

W stronę Szczawnicy 

Docieramy jeszcze do Schroniska PTTK Orlica w Szczawnicy, jednak trwa tam remont i nie możemy wejść do środka.  

W Szczawnicy jemy obiad i kierujemy się autobusem do Krakowa. 

Czujemy się szczęśliwi, gdyż rozpoczęliśmy nasz sezon turystyczny.